Punktem wyjścia w określeniu szans i barier rozwoju polskich uczelni oraz przyjęcia strategii i wyboru drogi wzrostu realizacji jest identyfikacja punktu wyjścia, a ten dla polskich szkół wyższych jest niepokojący. Ranking Web of Word Universities – styczeń 2012 wymienia Uniwersytet Jagielloński dopiero na 293 miejscu; jest to pierwsza uczelnia z Polski w tym rankingu. Na 113 miejscu wymienia Akademię Górniczo-Hutniczą z Krakowa. Natomiast uczelnie warszawskie zajmują kolejno: 347 pozycję – Uniwersytet Warszawski i 354 – Politechnika Warszawska. Natomiast Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu jest 381, Uniwersytet Śląski – 574, Uniwersytet Mikołaja Kopernika – 683, Politechnika Krakowska – 860 i Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie – 8601. W tym rankingu UJ zajmuje 110 pozycję w Europie, AGH – 139, UW – 139, PW – 145. W drugiej setce szkół wyższych Europy na 158 miejscu znalazł się uniwersytet z Poznania. Natomiast w trzeciej setce w Europie znalazły się: Uniwersytet Śląski (252), Politechnika Śląska (261) oraz uniwersytet z Torunia (295); w czwartej: Politechnika Krakowska (341) i Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie (374).
W pierwsze dwusetce powyższego rankingu uniwersytetów (styczeń 2012 rok) nie ma żadnej polskiej uczelni, a są uczelnie: USA (99), Chin wraz z Hong Kongiem i Tajwanem (14), niemieckie (15), brytyjskie (8), włoskie (7), brazylijskie (7)3. Faktyczny udział uczelni państw w rankingu liczby szkół wyższych na całym świecie przedstawia tabela nr 1. W pierwszej pięćsetce uczelni w świecie Polska posiada tylko 5. Tymczasem kraje europejskie mają ich 212, w tym: Niemcy – 44, Chiny wraz z Hong Kongiem i Tajwanem – 34, Wielka Brytania – 30, Kanada – 23 i Brazylia – 12..